Transkreacja towarzysząca tłumaczeniom

Transkreacja towarzysząca tłumaczeniom

Każdego dnia możemy otaczać się nowymi mediami. Pełno informacji ekonomicznych, politycznych a także wielu, wielu innych. Działając w obszarze marketingu należy poznawać nowe reguły dotyczące specyfiki naszej branży. Trzeba się zastanowić nad pojęciem transkreacji towarzyszącej tłumaczeniom. Spotykając się z takim pojęciem po raz pierwszy, możemy nie mieć pomysłu i planu czego on tak właściwie może dotyczyć.

Warto się zaznajomić z tym pojęciem, które może nie teraz ale w przyszłości będzie mogło nas dotyczyć. Transkreacja polegać będzie na zmianie tekstu, pewnej transformacji. Obszar takiego działania to głównie marketing i szeroko pojęta reklama. Wszystkie te zmiany mają na celu to, aby wszystko płynnie mogło pełnić funkcję naszego źródłowego i pierwotnego tekstu lecz z jedną zmianą, środowiska językowo-kulturowego. Pojęcie transkreacja w żadnym wypadku nie może się kojarzyć z terminem tłumaczenia.

Głównie to oznaczać będzie stworzenie od „a do z” początkowego tekstu z zaznaczeniem dużego nacisku na charakterystykę języka kultury kraju docelowego. Bardzo często w obszarze marketingu i reklamy specjaliści, a właściwie osoby, które z tą branżą są ściśle związani oznaczać to mogą ,,etapem pośrednim” pomiędzy podstawowym tłumaczeniem a szeroko pojętym terminem copywritngu. Transkreacja to z pewnością specjalistyczne tłumaczenia, z nutką wyobraźni i polotu. Nazywać je można kreatywnymi. Co mogą nieść ze sobą? Z pewnością różnego rodzaju emocje, a także szereg podobnych skojarzeń.

.